Bogota – górskie miasto labirynt i stolica Kolumbii

Bogota jest stolicą Kolumbii. Populacja miasta sięga 10 mln osób. Bogota leży w centralnej części kraju w górach – północnych Andach, na wysokości 2.640 m n.p.m. Z tego powodu Bogota jest miastem o ustabilizowanym klimacie – temperatura waha się średnio od 16-20 st. C w ciągu dnia. W nocy robi się chłodno – nawet do 0 st.C. Słońce przeplata się z chmurami, czasem mocno wieje. I tak przez cały rok niezmienne 🙂
Bogota, choć posiada rozplanowany i regularny układ ulic, które przecinają się pod kątem prostym, przez miejscowych nazywana jest labiryntem. Dlaczego – pytam? Bo łatwo się zgubić – odpowiadają. I mają rację 🙂
Widok na miasto, otoczone górami
źródło: bogota.gov.co
Z ważniejszych rzeczy:
- Ulice przebiegające z południa na północ to carreras, z zachodu na wschód to calles. Jeśli „carrera” nie jest ulicą równoległą, ale skośną to wówczas nazywa się transversal, gdy „calle” jest skośna to diagonal.
- W mieście jest wiele placów, z najważniejszym Plaza de Bolívar na czele. W ten sposób można w miarę łatwo zorientować się jak dojść w wyznaczone miejsca.
- Bogota, jak każde duże miasto ma dzielnice luksusowe ale i te całkiem biedne. W centrum wysokie, oszklone biurowce, na obrzeżach biedne chatki. Niestety w centrum można spotkać osoby bezdomne śpiące pomiędzy budynkami.
- Bogota nie ma metra. Dość dobrze zorganizowany jest transport autobusowy. To jednak powoduje, że zanieczyszczenie miasta jest dość wysokie.
- Czy w Bogocie można się czuć bezpiecznie – bez wielkiego opisywania – dokładnie tak jak w Warszawie. Nie szwędać się wieczorami samemu i nie nosić przy sobie całego dobytku.
- Praktycznie wszędzie jest otwarta sieć WI-FI i można z niej bezpłatnie korzystać, choć szybkością nie zaskakuje.
- Ceny – wysokie, jak w większych miastach europejskich. Dzięki temu jednak (jak wszędzie w Ameryce Południowej), że kwitnie handel uliczny – można w dość tani sposób wyżywić się i ubrać. O cenach, za różne usługi i rzeczy napiszę w osobnym wpisie.
Polecam przydatne linki – tanie loty, jeszcze bardziej tanie loty – dla wnikliwych, wymiana waluty szybko i tanio na podróże oraz ubezpieczenie w podróży!
Zdjęcia z wycieczki po uliczkach Bogoty
Kliknij na zdjęcie by je powiększyć.
- Typowy bar, typowe kolumbijskie śniadanie i nietypowy Kolumbijczyk- ale typowo przystojny
- W barach można zjeść dość tanio ale za to do syta i zdrowo
- Na śniadanie ryż z jajkiem i kawa czarna zwana „tinto”
- Plac Bolivara
- Plac Bolivara
- Handel uliczny
- Plac Bolivara – gołębie i inna zwierzyna
- Plac Bolivara
- Ulice Bogoty
- Targi, tu można kupić rzeczy z każdego miejsca w Kolumbii
- Gry uliczne – najczęściej szachy
- Handel uliczny i…praca nie zając – poczeka
- Pucybut
- Na straganie można znaleźć telefony i tanio zadzonić do znajomego w każdej sieci – ok. 16 groszy/minuta
- Platany i ziemniaki smażone w oleju – smak Ameryki Południowej
- Słodycze i inne przysmaki
- Owoce i świeże soki – na porządki dziennym
- I różności kolumbijskie
- i z różnych stron świata
- piękne!
- dla turystów by objechać stare miasto
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- ulice Bogoty
- indiańskie wyroby
- uwielbiam je oglądać!
- tu można kupić oryginalne (i nie tylko) wyroby rękodzieła
- targ z różnościami
- targ z różnościami
- targ z różnościami
- boje ulubione worki indiańskie
- ha! maszyna do wyciskania soku z bambusa
- na ulicy można kupić wszystko 🙂
- i zobaczyć też!
- wyroby z płyt winylowych
- tu też – w formie zegarów
- piękne, uliczne malowidła
- i obrazki
- wyroby druciane
- postaci z różnych kreskówek
- i pokaz – jak podrewać dziewczynę!
- hmm… chyba coś z hydrauliką ma wspólnego, ale bardzo ładne
- piękne!
- smakołyki, ubrania i inne
- lupa też?
- ulice Bogoty
- jest ciepło, nigdzie się nie spiszę – chcesz bąbelki?
- i znów na Placu Bolivara
- a teraz na obszarze jednego z uniwersytetów w Bogocie
- I Che jest, a ma być jeszcze jeden obok
- no i sam szef szefów
- budynek główny
- wewnątrz
- widok z brku na samej górze budynku
- widok na góry jest niesamowity
Dodaję zdjęcia z mojego ulubionego miejsca – Macumba (42-88) – sklep z przepięknymi rzeczami – ozdoby z całej Kolumbii i innych stron świata. Jak tu wejdę, mimo, że sklep jest mały, to przez godzine nie mogę wyjść 🙂
Wszechobecna muzyka
Polecam przydatne linki – tanie loty, jeszcze bardziej tanie loty – dla wnikliwych, wymiana waluty szybko i tanio na podróże oraz ubezpieczenie w podróży!
75