Najlepsze jedzenie – znajdziesz na ulicach Peru
Najlepsze jedzenie znajdziesz – nie w sensie dosłownym, ale jednak – na ulicy.
Zdrowe, codziennie gotowane przez czyjąś mamę lub babcię, czyli z domieszką jej serca.
Nie ma sensu kupować czegokolwiek w markecie bo będzie uzdatnione różnymi niepotrzebnymi składnikami oraz drogie.
Najlepsze jedzenie jest w zasięgu ręki, na każdej bardziej uczęszczanej ulicy, przy centrum handlowym, przy parku, przy dworcu i przy szpitalu. W zasadzie wszędzie.
Owoce i świeże soki
To co widać na ulicy jest łatwo określić. Sprzedawane są w budkach przydrożnych świeże wyciskane soki oraz krojone owoce.
Coś na obiad (ale i na śniadanie i na kolację)
Są inne miejsca, równie widoczne, w których można kupić coś bardziej treściwego. Rozejrzyj się i pójdź w to miejsce gdzie jest najwięcej miejscowych.
Zupa do 2 soli (2,40 zł), obiad 6 soli (7 zł).
Coś również treściwego ale w bramie kamienicy
Mama z córką ugotowały obiad w domu, zniosły go przed drzwi kamienicy, w której mieszkają i sprzedają drugie danie za jedyne 5 soli (6 zł). Do wyboru w różnych konfiguracjach: ryż, makaron, platan, mięso, gulasz, surowa ryba z czosnkiem, prażona kukurydza.
Krzesełka na klatce schodowej. Jedzenie smaczne. Można się było tego spodziewać skoro było tylu chętnych miejscowych.
Mamy jeszcze ciekawy wybór na targu
15