Trincomalee – jelenie w mieście i groty dla backpacker’a na plaży
Trincomalee to jedno z miast portowych w północno-wschodniej części Sri Lanki. Nazwa miasta wywodzi się z języka tamilskiego (jeden z dwóch używanych na wyspie) „Thiru-kona-malai”, co oznacza Święte Wschodnie Wzgórze.
Trincomalee (w skrócie zwane przez miejscowych Trinco) jest dość znane z plaż, które w porównaniu do innych na wyspie są faktycznie ładne. Nie są to piękne i dziewicze plaże filipińskie (więcej np. tu), bo takich tu po prostu nie ma, ale można wypocząć.
To miasto słynie też z tego, że mieszkają tu jelenie. Nie dziwią psy i koty na ulicy. Nie dziwią też krowy i kozy. Ale jelenie na plaży, na ulicy, na dworcu autobusowym i boisku szkolnym spotkałam pierwszy raz na Sri Lance.
Troncomalee było też jedynym miejscem, w którym spotkałam groty dla backpacker’ów (backpacker’s caves), w których mogą zamieszkać „podróżujący z plecakiem” tuż przy plaży.
Położenie Trincomalee
Jelenie znajdziecie głównie w centrum – paradoksalnie 🙂 Najładniejsze plaże są zdecydowanie poza centrum, w kierunku północnym wybrzeża, w Uppuveli i dalej w Nilaveli.
Dzikie jelenie w Trincomalee
Jedyne miejsce na wyspie gdzie mieszkają jelenie to właśnie Trincomalee. Chodzą po mieście, po plaży i wszędzie tam gdzie są ludzie. Wchodzą do ogródka i leżą przed sklepem. Zjadają trwę przy dworcu autobusowym. Żyją do tego w całkowietej symbiozie z ludźmi i innymi zwierzętami. Nikt nikomu nie wadzi.
Skąd się tu wzięły? Ludzie mówią, że jelenie były tu zawsze – pierwsze w tym miejscu, a człowiek „z butami” wszedł na ich teren. One jednak zostały. Żyją w „brudach” miasta, na śmietnisku i na niewielkich zielonych skwerach. Czasem był to smutny widok, ale i zadziwiający. Jedzą nawet banny i ryż z curry 🙂
Nie ma ich zbyt wiele, ale jednak są zauważalne niemal w każdym miejscu miasta.
Pamiętaj, że wyspa jest niewielka – ok. 5 razy mniejsza od Polski. Mieszka tam ok. 20 mln ludzi, czyli tylko 2 razy mniej niż w Polsce. Na początku XX w. ok. 70% wyspy było pokryte lasem. W 1998 r. już tylko w 30%, a teraz ok 20%. Sri Lanka odnotowała największy spadek powierzchni lasów w ostatnich latach.
Jelenie nie mają zatem wyjścia, żyją w mieście i pewnie tak już zostanie.
Groty dla backpackerów w Uppuveli
Tutaj po raz pierwszy spotkałam taką możliwośc noclegu. Jeden z dość dobrych hoteli zlokalizowanych bezpośrednio przy plaży (Hotel AQua) udostępnia podróżującym z plecakiem „backpacker’s caves”, czyli miejsce do spania w niewielkiej grocie. W dzień można bezpieczenie zostawić swoje rzeczy, a w nocy w miarę wygodnie się wyspać. Miejsca wystarczy dla dówch osób. Cena w listopadzie 2014 – 700 rupii za dobę, tj. 18 zł. Polecam!
Plaże w okolicach Trincomalee
Plaże są ładne, ale nie powalają. Zobacz sam. Nie mieliśmy słońca (końcówka listopada). Pewnie w słoneczne dni wyglądają dużo fajniej 🙂 Na plaży pustki 🙂 Jedynie kilka zwierzaków medytujących ospale 🙂
Inne miejsca w Trincomalee, które warto odwiedzić
W Trincomalee (centrum) można zwiedzić dawny holenerski fort, w którym dziś stacjonuje armia Sri Lanki. Miłe miejsce spacerowo-widokowe. Bark opłat za wejście.
W centrum Trincomalee jest targ rybny i warzywny. Zlokalizowane blisko siebie, po przeciwnej stronie ronda 🙂
Na targu kupiłam woodapple, czyli drewniane jabłko, którego do tej pory nie widziałam w innych krajach. Zobacz krótki film o nim 🙂
Gdzie zjeść w Trincomalee
Najtaniej zjesz w centrum Trincomalee. Żywienie się w dzielnicach Uppuveli i dalszych jest droższe. Polecam bar vegetariański u Anny, który znajduje się ok. 300 m od dworca autobusowego, idąc w stronę kolorowej, buddyjskiej świątyni. Ceny do 200 rupii (ok. 5 zł).
Dobrze, szybko, świeżo i niedrogo można też najeść się w barze (nie pamiętam nazwy), który znajduje się zaraz na przeciw głównego wejścia na teren dworca autobusowego. Ok. 10 panów uwija się by wszystkich szybciutko obsłużyć. Krótki filmik z baru – nie mogłam się oprzeć 🙂
Moja prośba do Ciebie
Jeśli podobał Ci się mój wpis, a być może nawet skorzytałeś z moich wskazówek podróżując po Sri Lance – daj znać! Najlepsze co możesz zrobić, to po prostu kliknąć przycisk “Lubię to” lub np. udostępnić i wpisać komentarz. Chcę żebyś wiedział, że będę Ci za to bardzo wdzięczna
Bardzo mi zależy na tym, by dotrzeć do jak największej liczby osób, które będą mogły, wraz ze mną, poznawać i podziwiać świat. Ten wpis może niektórym pomóc zaoszczędzić pieniądze i czas.
Z góry Ci za to dziękuję. Dziękuję za wszelką pomoc. To bardzo wiele dla mnie znaczy, a dodatkowo motywuje do dalszej pracy
Polecam przydatne linki – tanie loty, jeszcze bardziej tanie loty – dla wnikliwych, wymiana waluty szybko i tanio na podróże oraz ubezpieczenie w podróży!
24
wygladaja jak beczki na wino….
HeY Anonimowy!
Fakt, ja też początkowo tak sądziłam. Myślałam, że to male magazyny do przechowywania czegoś, np. wina 🙂 Ale jak się okazało ostatecznie można tam samemu leżakować 🙂
fajne, nie długo tam będziemy więc możliwe że sprawdzimy te osobliwe noclegownie 🙂
Polecam, przyjemnie, tanio, z widokiem na morze!
Miłej podróży!