Machu Picchu – tajemnice i badania
Machu Picchu to podobno najlepiej zachowane miasto Inków. Położone na wysokości 2090-2400 m n.p.m. w Andach. W dole płynie rzeka Urubamba.
Badania wykazały, że Miasto zostało zbudowane w II połowie XV w. Co dziwne Machu Picchu zostało opuszczone ok. 1535-7 r. Dlaczego?
Machu Picchu miało funkcję głównego centrum ceremonialnego, gospodarczego i obronnego. Zamieszkiwane prawdopodobnie przez kapłanów, ówczesną elitę, żołnierzy i opiekunów świątyń.
W 2007 r. obiekt został ogłoszony jednym z siedmiu nowych cudów świata, do których należy m.in. Wielki Mur Chiński, który już wcześniej widziałam. W 1983 r., Machu Picchu zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, podobnie jak inne miejsca, które zwiedziłam i opisałam na blogu.
Miasto znajduje się w środku tropikalnego, górskiego lasu w prowincji Cuzco. Jak dojechać na Machu Picchu i gdzie się znajduje przeczytasz w >> tym wpisie <<, pt. Jak dojechać do Aguas Calientes.
Odkrycie Machu Picchu
Odkrycie Machu Picchu przypisywane jest profesorowi Yale University H.Binghan, który trafił na Machu Picchu w 1911 r. Badania prowadzone od pierwszej wyprawy Binghama pozwoliły na odkrycie tysięcy zabytkowych przedmiotów, w tym mumii, srebrnych posążków, złotych spinek i naczyń ceramicznych. Legalnie wywieziono wówczas do USA ok. 4000 zabytkowych przedmiotów.
Machu Picchu było eksplorowane „na dziko” i bez kontroli znacznie wcześniej. Odnaleziono listy i mapy niemieckiego przedsiębiorcy A.Bernsa, które dowodzą, że w 1867 r. u podnóża góry Machu Picchu zbudował tartak i prawdopodobnie w tym samym roku odnalazł Machu Picchu. Podobno Berns także wywoził przedmioty z Machu Picchu, które trafiały głównie do Europy.
Poniżej fotografia, z początku XX w. wykonana podczas badań prof. Binghama.
Ciekawe informacje o Machu Picchu
Miasto zbudowano z granitu.
Połączono ukształtowanie terenu łącząc mury z istniejącymi skałami i bardzo precyzyjnie kształtowano kamień.
Machu Picchu położone jest na różnych poziomach, miało system kanałów doprowadzających wodę zebraną w wykutych w skale zbiornikach. Najbardziej widocznym elementem architektury są schody. Doliczono się 1200 stopni.
Miasto składało się z dwóch części.
W górnej znajdowały się Świątynia Słońca, Grobowiec Królewski, Pałac Królewski i święty kamień. W dolnej były domy mieszkalne kryte strzechą i warsztaty produkcyjne. Na stromych zboczach wokół były tarasy uprawne o szerokości 2-4 m, z pionowymi ścianami z kamieni.
Badania archeologiczne wykazały, że większość pochowanych w Machu Picchu stanowiły kobiety – 90%. Twierdzi się w związku z tym także, że Machu Picchu mogło być sanktuarium tzw. Dziewic Słońca, a nie typowym miastem, czy twierdzą.
Na Machu Picchu znajdował się wykuty w kamieniu ok. 750-metrowy kanał służący jako system nawadniający pola oraz dostarczający wodę. Kanał działa do dziś.
Istnieje teoria mówiąca o tym, że Machu Picchu było także obserwatorium astronomicznym. Dowodem ma być kamień o nazwie Intihuatana. Podczas równonocy gdy słońce znajduje się nad nim, kamienny słup nie rzuca cienia.
Tak naprawdę nie wiadomo, czym było Machu Picchu. Naukowcy cały czas szukają odpowiedzi na pytania: kto tam dokładnie mieszkał i dlaczego tak nagle opuścił miasto. Jego tajemnica nadal nie została odkryta.
Machu Picchu ma powierzchnię ok. 5 km kwadratowych.
Z 3 stron otacza je rzeka Urubamba, a z czwartej osłania góra Huayana Picchu. Prawdopodobnie dlatego hiszpańscy kolonizatorzy nigdy go nie zdobyli.
Polecam, jak zawsze, przydatne linki
– tanie loty, jeszcze bardziej tanie loty – dla wnikliwych, wymiana waluty szybko i tanio na podróże oraz ubezpieczenie w podróży!
Jak dojść na Machu Picchu z Aguas Calientes
By wejść na Machu Picchu musisz najpierw dojechać do miasteczka o nazwie Aguas Calientes (zwane też Machu Picchu Pueblo).
Jak się znajduje Machu Picchu i jak dojechać do Aguas Calientes przeczytasz w >> tym wpisie <<, pt. Jak dojechać do Aguas Calientes.
Z Aguas Calientes są dwie możliwości dotarcia na Machu Picchu (ok. 4 km):
- autobusem odjeżdżającym z miasteczka – ok. 20 min jazdy,
- pieszo – ok. 1-2 godziny.
Niezależnie, którą opcję wybierzesz droga wiedzie tędy:
Autobusy – to jest cała „fabryka”. Od samego rana – ok. 5 godziny zaczynają odjeżdżać z miasteczka, tuż obok stacji kolejowej i jeżdżą jeden za drugim.
Ustawia się kolejka oczekujących, aż do godzin południowych. Koszt autobusu to 70 soli w obie strony (84 zł, drogo!).
Jeśli chcesz wybrać się pieszo, zobacz i poczytaj niżej. Ja wybrałam piesze wejście na Machu Picchu.
Piesze wejście na Machu Picchu
Za piesze wejście na Machu Picchu nie trzeb nic płacić!
Dwie rady:
- Kup bilet na Machu Picchu. To obowiązkowe. Ilość miejsc jest ograniczona do 2.500 osób dziennie! Bilety na Machu Picchu można kupić w wielu miejscach: przy Plaza de Armas w Cusco (jest tu biuro, w którym można je nabyć, przed wejściem na Machu Picchu lub przez internet).
- Zastanów się nad godziną wejścia na Machu Picchu. Co prawda kupując bilet musisz się zobowiązać w jakim czasie wejdziesz ale nie jest to do końca przestrzegane. Ważne jest to, że bilet możesz wykorzystać tylko danego dnia. W zależności od pogody zdecyduj o godzinie wejścia. Osobiście uważam, że godzina ok. 12.00 jest optymalna. Większość turystów już wychodzi, a chmury wiszące nad miastem są już przewiane przez wiatr. Pamiętaj, że na Machu Picchu spędzisz dobre 3-4 godziny.
Kieruj się uliczką obok stacji, przejdziesz koło figury Indianina z orłem.
Idź wzdłuż dolnych torów, aż dojdziesz do mostu, gdzie będzie pierwsza kontrola biletów (ok. 1,5-2 km).
Stąd powoli, pod górę dojdziesz do wejścia na Machu Picchu.
Po drodze będziesz mijał zapewne panie sprzedające picie i jedzenie. Jeśli nie masz nic ze sobą kup je mimo dwukrotnie wyższej ceny. Na górze wszystko będzie 10 razy droższe i w większości płatne w dolarach!
Przed wejściem na Machu Picchu jest ogromna kolejka co najmniej do godziny 12-13.00. To kolejny powód dla którego proponuję przyjść tu koło 12.00 nie prędzej. Sama byłam tam koło 9.00 i dopiero koło 11-12.00 zaczęło się przejaśniać.
Machu Picchu
Zapraszam na zdjęcia spaceru po Machu Picchu.
Moje osobiste odczucie jest takie, że w związku z tym, że jest tam bardzo wielu zwiedzających (rozumiem, każdy chce obejrzeć to miejsce; ja też), nie ma szans na zadumę, na chwilę pomyślenia o dawnych czasach i na poczucie magii tego miejsca.
Jest szum i hałas.
Starałam się zrobić zdjęcia tak, by miejsce wyglądało na puste. Sama chętnie, teraz, w ciszy oglądam te zdjęcia.
Update z czerwca 2017 r. – zajrzyj koniecznie tu >> ZMIANY
24